Pamiętacie tajemniczą sprawę, która dręczy wszystkich sherlockistów i holmesistów, a która nigdy nie została spisana, ponieważ zdaniem Holmesa "świat nie był na nią gotowy"? Okazuje się, że gigantyczne szczury istnieją, jeden, jak twierdzi the Sun, miał 76 cm (!), dwa kolejne giganty zostały właśnie odnalezione. Takiej treści doniesienie BBC podlinkował właśnie na twitterze @Markgatiss (czyli jeden z twórców Sherlocka BBC). Ponoć szczury mogą osiągnąć takie potworne rozmiary, jeśli tylko mają dostęp do nadmiernych ilości pożywienia.
Naukowcy twierdzą też, że znalezione okazy nie należą do innego gatunku gryzoni - pomarańczowozębych nutrii. Co ciekawe, nutrie zostały wymienione w Wiki jako jedne ze zwierząt określanych mianem "giant rats" czyli szczury-olbrzymy (nie trzeba dodawać, że większość wpisu o tym tytule została poświęcona Wielkiemu Szczurowi z Sumatry ;) )
Wprawdzie autor artykułu twierdzi, że nutrii podobno nie wolno hodować na prywatny użytek (przynajmniej w Wielkiej Brytanii), ale gdyby ktoś z Czytelników miał ochotę zbadać, czy aby to on nie jest pierwowzorem "wielkiego szczura z Sumatry", to dozwolone jest przeprowadzanie na nutriach badań naukowych... Sherlockista, oczywiście, zachęca!
To zdjęcie może mniej...
3 komentarze:
Nie miała baba kłopotu, założyła sobie konto na Twitterze. I teraz nie może z niego wyjść! :) Ale dzięki temu śledzę najnowsze doniesienia z frontu Moffat-Gatiss i także ta wiadomość nie umknęła mojej uwadze. Naszła mnie natomiast (lekko głupawa) refleksja na ten temat, że skoro Sherlock (i świat) mają się przygotowywać, bo oto tajemnica wielkich szczurów wychodzi na jaw, to możemy się jej spodziewać w drugiej serii Sherlocka :D Materiał w sam raz na jakiś smakowity wątek w nowym sezonie, jeśli nie na cały odcinek :D
Pozdrawiam, Justeene
A ja zalinkuję dwa przypadki wielkich szczurów w Chinach i Papui Nowej Gwinei (!) http://www.telegraph.co.uk/earth/wildlife/6148102/Fanged-frogs-and-giant-rats-found-in-remote-Papua-New-Guinea-wilderness.html
http://www.telegraph.co.uk/news/worldnews/asia/china/4688453/Giant-rat-caught-in-China.html
Zwróćcie uwagę na Papuę - jest dość blisko Sumatry. Bardzo podobne warunki. Podobne odkrycie zdarzyło się znów w Papui, w 2007 roku. Osobiście wątpię, że tym wielkim szczurem byłaby nutria (za bardzo mi przypomina bobra :D) Naturalnie występują w Ameryce Południowej do północnej zostały przewiezione w latach 30 XX wieku. Do Azji dotarły w latach 60 XX wieku z wyyjątkiej Japonii (1912).
Swoją drogą wujek mojej koleżanki hoduje nutrie ;)
@Justeene - no, jakby czasu marnowanego na facebooku było jeszcze za mało... Nie wiem, czy ktoś się na Szczura odważy, skoro nawet Bert Coules jeszcze tej historii nie napisał, a napisał kilkanaście "Nowych przygód" ;)...
@ ChC - Pozostaje liczyć na to, że ekipa będzie chciała mieć pretekst do wycieczki na Papuę ;)
Prześlij komentarz