Sherlockista z entuzjazmem i sentymentem odnotował doniesienie, że Anthony Horowitz, znany jako autor powieści o Aleksie Riderze, napisze apokryf o Sherlocku Holmesie. Co więcej, otrzymał upoważnienie Conan Doyle Estate (zainteresowanych komplikacjami wokół zarządzania prawami do Holmesa odsyła Sherlockista do notki na ten temat , wydaje się jednak, że ten Conan Doyle Estate to ten "właściwy", bo w artykule można znaleźć wzmianki o rozmowach z pozostałymi przy życiu krewnymi ACD) - a to samo w sobie jest ewenementem.
Entuzjazm ShK wziął się stąd, że Horowitz to dowcipny i błyskotliwy autor, który twierdzi w dodatku, że uwielbia opowiadania o Holmesie - zakochał się w nich, gdy miał 16 lat. Dobry znak, że dopiero wtedy, bo wbrew pozorom i wbrew polskim listom lektur, Sherlock to nie są książki dla dzieci z podstawówki ;)
Sentyment zaś stąd, że lat temu dwieście i trochę miał ShK przyjemność przetłumaczyć przesympatyczną powieść Horowitza dla młodzieży i tym samym zadebiutować w swojej pracy ;)
3 komentarze:
I ja się już nie mogę doczekać! Cóż to będzie za sherlockistyczny rok! ;)
Pozdrawiam,
Justeene
O, Horowitz, jak fajnie! Czytałam kiedyś jego "Diamenty Sokoła" oraz "Szpiega mimo woli". Cudowne książki ^^ I jak miło się dowiedzieć, że on napisze nowego SH. Po prostu cudowna wiadomość :)
Ja też jestem b. podekscytowana tą wiadomością.
Prześlij komentarz