- Odtwórca głównej roli, Benedict Cumberbatch został nominowany w kategorii aktor pierwszoplanowy.
- Znakomity Watson (prywatnie Hobbit), Martin Freeman ma szansę na nagrodę do pary (w kategorii aktor drugoplanowy).
(to nie jest zdjęcie z planu ;))
- A wspaniali scenarzyści i producenci (prywatnie prawdziwi sherlockiści), często w tym blogu cytowani Mark Gatiss, Steven Moffat, żona jednego z nich (ShK zawsze myli się, którego ;)) Sue Vertue i Beryl Vertue mogą i ze wszech miar powinni zgarnąć nagrodę za całokształt "Sherlocka" (w kategorii serial).
Sherlockista darował sobie wypisywanie konkurentów, bo odnosi wrażenie, że (może z wyjątkiem Doctora Who) są słabo w Polsce znani, ale ciekawych odsyła na stronę BAFTA.
Ceremonia odbędzie się 22 maja, nagrody zostaną ogłoszone tydzień wcześniej.
P.S. Chętni i wielbiciele mogą też zacisnąć jakiś wolny palec za Stephena Fry'a (przyszłego Mycrofta i znanego holmesistę, który zasłużył się już dla Czytelników Sherlockianów). Został nominowany w kategorii Entertainment Performance za "QI" (to również program kanału BBC One).
3 komentarze:
Mogę Ci pomóc zapamiętać, że to na pewno nie jest żona Gatissa ponieważ Mark Gatiss jest homoseksualistą.
Cheers! I trzymam również kciuki za Sherloka :D!
:) Dzięki, tylko jak zapamiętam, że to Gatiss jest gejem? :D Nawet jak czytam wywiad z którymś z nich, to chwilę później pisząc o nim na Sherlockianach muszę sprawdzić, czy to na pewno był SM a nie MG :)
Również trzymam kciuki za Sherlocka :) I za Doctora Who też, swoją drogą.
Prześlij komentarz